[04] Rozwijanie swoich pasji.

Od ponad roku próbuję rozwijać się w kierunku swoich pasji, dzięki czemu zyskałam większą pewność siebie i odpowiedzialność za to co robię. Mam wiele hobby, jednak największe z nich to:

1. Aktorstwo - uwielbiam występować na scenie, mimo narastającej tremy, kiedy staję pośrodku reflektorów. Zawsze dawało mi to radość, gdyż każdy kto mnie znał - był zachwycony moimi zdolnościami aktorskimi. Jest to dla mnie duży odskok od rzeczywistości, więc chciałabym na co dzień zajmować się tym w jakimś znanym teatrze. Spełnieniem marzeń jest dla mnie również wystąpienie w jakimś dobrym filmie, w którym mogłabym zagrać jako główna bohaterka.
2. Wizaż - uwielbiam wypowiadać się na forum na temat makijażu artystycznego, który podkreśla czyjąś urodę. Podziwiam tematykę kreowania wizerunku, więc postanowiłam się zagłębić jeszcze bardziej w tą specjalizację. Wizaż jako makijaż artystyczny łączony jest z dziedziną kosmetologii, więc przez to zaczęło mnie to wszystko interesować i wydawać się bardzo fajną alternatywą - jeśli chodzi o wykorzystanie niepotrzebnego czasu.
3. Ameryka Północna - uwielbiam ten kraj i każdy wolny czas ostatnio przeznaczam na edukowanie samej siebie, Kultura, polityka, historia Ameryki - jest materiałem, który bardziej mnie interesuje niż to, co się dzieje w Polsce. Chciałabym kiedyś się przeprowadzić do USA i zacząć tam swoją karierę związaną z aktorstwem lub wizażem. Wiem, że moje marzenia są na wysokim poziomie, zwłaszcza, że jestem siedemnastoletnią gówniarą, która mieszka w jakiejś zapyziałej wiosce - ale najważniejsze, aby mieć ambicje i stawiać sobie wysoko poprzeczkę.

Ostatnio zaczęło mnie coś bardzo irytować - mój wygląd. Kiedy idę na jakąś rozmowę na temat możliwości wystąpienia w jakimś przedstawieniu charytatywnym (na rzecz chorych Dzieci Onkologicznie i Hematologicznie) - zostaję zmierzona wzrokiem od góry do dołu słuchając, że szukają współpracowników powyżej szesnastego roku życia. Jako siedemnastolatka mam przez to wiele niepotrzebnych kompleksów na temat swojego wyglądu. Czy ja wyglądam na jakąś piętnastolatkę? Nie wiem.